Zastanawiałam się kiedyś jak zrobić pieczoną wegańską pieczeń, jeśli nie chcę użyć seitanu. Odpowiedź znalazłam na jednym z anglojęzycznych blogów. Dostosowałam przepis do polskich możliwości i oto pyszna pieczeń!
Składniki:
- 1 puszka białej fasoli
- 1/2 szkl. orzechów włoskich
- 3/4 szkl.błyskawicznych płatków owsianych
- 2 ziemniaki
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 marchewka
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka musztardy
- 2 łyżeczki tymianku
- 1 łyżeczka rozmarynu
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Marchew zetrzeć na dużych oczkach, natomiast seler, cebulę i czosnek drobno posiekać. Wszystko razem delikatnie podsmażyć i następnie dusić kilka minut podlane wodą i sosem sojowym. Pod koniec duszenia dodać ugotowane i pokrojone drobno ziemniaki oraz fasolkę z puszki. Wszystko razem zmielić lub przełożyć do dużego naczynia i utłuc tłuczkiem do ziemniaków. Dodać bardzo drobno posiekane/zmielone orzechy włoskie, płatki owsiane oraz wszelkie przyprawy. Całość dokładnie wymieszać i przełożyć do natłuszczonej keksówki. Piec przez 25 minut w 180ºC, a następnie przykryć formę folią lub papierem do pieczenia i kontynuować przez kolejne 20 minut. Po wyciągnięciu z piekarnika odczekać parę minut, aby lepiej się kroiło. Smacznego!